Get Adobe Flash player

Albowiem dobrze jest śpiewać Bogu naszemu, bo to wdzięczna rzecz; pieśń chwały jest miła  

(Ps 147,1) 

Chór parafialny PEA RYPIN


    Jedną z form życia parafialnego jest chór kościelny, który w Parafii w Rypinie ma już długą tradycję. Okres wojenny przerwał wszelkie przejawy parafialnej działalności, także przestał istnieć chór, ale potrzeba oddawania Bogu czci pieśnią, zanoszenie modlitw do Boga i chęć głoszenia ewangelii za pomocą wzruszających pieśni i śpiewu żyła, bo istnieli ludzie, którzy chcieli i umieli to robić. I tak pierwszy powojenny chór powstał  1952 roku (a od 1951 śpiewał już kwartet). Przewodniczył mu Rudolf Radatz – pierwszy kurator Parafii. Z powodu braku nut i śpiewników, które zostały utracone podczas różnych losów wojennych, wiele pieśni odtwarzał z pamięci, zapisywał ręcznie w zeszytach, które przetrwały wiele lat.

http://parafiarypin.republika.pl/images/chor1.jpg


W chórze tym śpiewało kilkanaście osób: Emma Radatz, Margarita Radatz (Tomaszewska), Edyta Małecka, Wanda Byfut (Kopcewicz), Apolda Radomińska, Rudolf Radatz, Helena i Bruno Bahr, Wanda Weiss, Laura Tesmer, Lilli Schiemann (Bartel), Lidia Biller (Holweg), Ewald Buchholtz oraz ks. Bogusław Wittenberg. W tym składzie chór istniał kilka lat do czasu, kiedy to wiele osób wyjechało do Niemiec w ramach łączenia rodzin. Wyjechało również kilkoro członków chóru i nastąpił jego rozpad.

    Przez następnych kilka lat chóru nie było. Jednak potrzeba śpiewu na Bożą chwałę nie zaginęła i wciąż  tliła się w sercach, by zapłonąć na nowo doprowadzając po wieloletniej przerwie do ponownego zawiązania się chór parafialnego. Inicjatorką i  założycielem, a zarazem pierwszym dyrygentem była Margarita Tomaszewska zd. Radatz.Od 1988 roku dyrygentką jest Elżbieta Neumann-Majewska. Stan liczebny stopniowo się powiększał. 

    Od momentu założenia chór działał bardzo aktywnie, często śpiewając na nabożeństwach oraz przy okazji różnych spotkań. Pieśni wykonywane od początku w układzie czterogłosowym można było usłyszeć na każde święta, uroczystości, jubileusze, rocznice -nie tylko w Rypinie, ale niejednokrotnie także w sąsiednich parafiach. Śpiew rozbrzmiewał również w czasie spotkań, gwiazdek parafialnych i http://parafiarypin.republika.pl/images/chor2.jpgwycieczek. W krótkim czasie od powstania chóru z jego członków wyłonił się również kwartet młodzieżowy,  który na wielu diecezjalnych zjazdach występował z odrębnym programem wokalnym oraz angażował się w urozmaicenie nabożeństw, różnych uroczystości, spotkań, świąt - nie tylko parafialnych.  Kwartet się "rozrósł", gdy dołączyły kolejne młode osoby.

    Tradycją w Diecezji Pomorsko-Wielkopolskiej stały się Zjazdy Chórów, które corocznie odbywały się (i nadal odbywają) w niedzielę Cantate. Rypiński chór również brał udział w większości tych zjazdów, które za każdym razem odbywały się w innej parafii. Pierwszy Diecezjalny Zjazd Chórów odbył w Niedzielę Cantate dnia 17 maja 1987 roku w Toruniu. Początkowo w programie  pierwszych zjazdów każdy z uczestniczących chórów wykonywał po dwie pieśni oraz  jedna była śpiewana wspólnie przez wszystkich uczestników Zjazdu. Później repertuar obejmował już trzy pieśni indywidualnie i trzy w wykonaniu połączonych chórów.

    Chór z Rypina brał udział w następujących zjazdach :
rok 1987 –Toruń,
rok 1991 – Sopot;
1992 – Rypin;
1993 – Bydgoszcz;
1994 –Kępno;
1995 – Konin;
1996 – Słupsk;
1997 – Sopot;
1998 – Kalisz;  
1999 – Bydgoszcz;
2008 – Jawor,
2009 – Bydgoszcz,
2010 –Koszalin,
2011 – Rypin,
2012 – Poznań,
w 2013 –Słupsk,
a w 2014 - Sopot.

Inne ważniejsze uroczystości, które uświetniał chór rypiński to w roku 1986 - Święto Misyjne w Koninie,  1992 - w Warszawie obchody 50-lecia śmierci Ks. Biskupa Juliusza Bursche (diecezjalny połączony chór śpiewał na uroczystym nabożeństwie oraz popołudniowym koncercie),1995 – nabożeństwo ekumeniczne w katolickim kościele w Osieku, które odprawił ks. Marek Loskot, wrzesień 1995 – obchody 200-lecia parafii w Kaliszu (śpiewał kwartet młodzieżowy), grudzień 1999 – diecezjalne obchody 2000-lecia chrześcijaństwa w Bydgoszczy. 

http://parafiarypin.republika.pl/images/chor3.jpg    W 1989 roku zmarła Emma Radatz, a w 1990 roku  Reinhold Neumann. W ich osobach chór stracił wielkich miłośników pieśni religijnej. Byli dla młodych wzorem zaangażowania nie tylko w chórze, ale przede wszystkim jako gorliwi chrześcijanie i parafianie.

    Od roku 2000 do 2005 chór nie działał systematycznie. Młodsi członkowie z powodu wyjazdu na studia nie mogli uczestniczyć w próbach, innych pochłonęły obowiązki związane z macierzyństwem i pracą, część zmieniła miejsce zamieszkania. Nie było możliwości regularnych prób i ewentualnych wyjazdów na zjazdy. W tym czasie występował okazjonalnie na ważniejsze święta w parafii. Po pięcioletniej przerwie w październiku 2005 zostały wznowione regularne cotygodniowe próby. 

    W czerwcu 2008 roku, w wieku 40 lat, zmarł Waldemar Pierścionek. Dla Parafii i chórzystów było to bardzo bolesne przeżycie, gdyż odszedł młody człowiek, który od początku istnienia chóru (oraz zespołu młodzieżowego) był jego wiernym ;członkiem i człowiekiem, na którego zawsze można było liczyć.

Obecnie coraz częściej zangażowana jest dorastająca młodzież oraz dzieci, które śpiewają lub grają na różnych instrumentach. Parafia rypińska była dwukrotnie gospodarzem Diecezjalnego Zjazdu Chórów. Najpierw w 1992 roku, a następnie w 2011 roku i był to jubileuszowy XXV Zjazd. W 2011 roku niedziela Cantate przypadała 22 maja. W dwudniowym spotkaniu wzięło udział już 7 chórów z całej Diecezji. Dla wszystkich było to niezwykłe przeżycie, a dla gospodarzy zarazem duże wyzwanie organizacyjne. Warto jednak było podjąć ten trud, żeby usłyszeć jak wspaniale i doniośle zabrzmiał śpiew wszystkich połączonych chórów, który zgromadził około 130 śpiewaków.Niespodzianką dla gości był występ dzieci rypińskiej parafii przygotowany specjalnie na tę okazję.

http://parafiarypin.republika.pl/images/chor7.jpg

 Sam występ chóru to końcowy efekt pracy, który jest poprzedzony okresem niejednokrotnie mozolnych prób i długich ćwiczeń. Życie chóru to jednak nie tylko nauka, ćwiczenie i śpiewanie pieśni, ale również szereg innych wydarzeń, które mają ważną rolę w integracji całej grupy. W trudnych realiach diaspory chór jest sercem całej parafii, okazją do wzbogacania życia duchowego, a także przyczynia się do zacieśniania więzi.  Ludzie, którzy go tworzą to obecnie jedna wielka rodzina i to nie dlatego, że większość osób łączą więzy krwi, ale właśnie przez wzajemne kontakty, atmosferę życzliwości i zrozumienia. Relacje te tworzyły się przez wiele lat wspólnych spotkań, dzielenia się swoimi sukcesami i problemami, wspólnego przeżywania chwil zarówno tych radosnych, jak i smutnych. Sprzyjają temu również spotkania na innym gruncie niż próby i występy, a mianowicie pikniki i spotkania organizowane u chórzystów oraz zimowe wyjazdy w góry z rodzinami.

http://parafiarypin.republika.pl/images/chor8.jpghttp://parafiarypin.republika.pl/images/chor9.jpg

W październiku 2012 roku chór obchodził 30-lecie istnienia. Przypadające w ten dzień Święto Żniw było połączone z uroczystym jubileuszem. Modlitwa dziękczynna, refleksje i wspomnienia wypełniły nabożeństwo i późniejsze spotkanie w sali parafialnej. Słowa specjalnego podziękowania zostały skierowane do Margarity Tomaszewskiej, która swoim zapałem i entuzjazmem zarażała innych, a w kryzysowych momentach nie pozwoliła, żeby śpiew zamilkł. 

I nie zamilkł, lecz stał się naszą potrzebą i radością. Stał się językiem, którym możemy wyrażać to, co w głębi duszy nosimy lub czasem nawet skrywamy: wszystkie nasze radości i smutki, nasze modlitwy i wiarę, nasze prośby i podziękowania, naszą nadzieję i ufność.

http://parafiarypin.republika.pl/images/chor10.jpgChór w dniu jubileuszu 30-lecia istnienia

Projekt Rypin